Wyceny prac projektowych w Polsce są zbyt niskie.

To jest mantra, do której sprowadza się większość dyskusji wewnątrz zawodowych.

Czy to w kwestii podwyższenia opłat na Izbę, czy nowych obowiązków zawodowych związanych z BIM, czy stawek dla personelu pracownianego - nic się nie da zrobić, bo architekci biedni są.
A przynajmniej ich większość.

Jak to zmienić? Jednym z elementów, który powinien być środowiskowo przedyskutowany, to
jednolity system wyceniania projektów. 

 

1. Doktryna – przygotowanie narzędzi 

  • Co to jest zawód zaufania społecznego?

Konieczne jest stworzenie dokumentu programowo – doktrynalnego mówiącego przystępnym językiem, dlaczego w ogóle domagamy się specjalnego traktowania. Dlaczego Unia Europejska, mimo, że jest ogólnie za wolnością gospodarczą i swobodą w przypadku kilku zawodów wycofuje się i nazywa je zawodami „zaufania społecznego? Jakie warunki muszą być spełnione by te zawody traktować specjalnie. Ten dokument musi być napisany nie dla nas, ale dla reszty społeczeństwa. My to wiemy, oni nie. Obecna walka z poszerzaniem uprawnień tylko dobitnie to udowadnia: nawet wysoce wykształcone osoby traktują nasz zawód i naszą postawę, jako nieuzasadnioną: „ale o co im chodzi”, „pewnie tylko o kasę”, „dlaczego oni mają być traktowani specjalnie”.

Ten dokument (ta jego część) musi być dobitna, dobrze napisana, skondensowana na „jednej stronie A4”, nosząca znamiona przekazu publiczno-reklamowego, przerabialna na memy. I co więcej konsekwentnie stosowana we wszystkich środkach komunikacji Izby.

  • Dlaczego mamy godnie zarabiać?

To, przygotowane podobnie jak poprzedni dokument, jest przypomnieniem argumentów. Związanych z nieustanną edukacją, praktyką, wartością pracy, godnością artysty, jego niezależnością itd. To jest ważne byśmy sobie przypominali, kim jesteśmy. W tej mizerii zaczynamy stosować argumenty dotyczące głodnych dzieci, co tylko pokazuje jak nisko upadliśmy. 

  • Co to jest dobro publiczne?

To, przygotowane podobnie jak poprzednie dokumenty, jest przypomnieniem wagi naszej pracy i niebywale ważnych skutków społecznych z nią związanych. Mając dysfunkcyjną Izbę, słabą niezależność ekonomiczną, braki czasowe jest to pierwsza sfera, która jest pomijana w codziennej pracy. A jest to łamanie naszego kręgosłupa moralnego.
Wszystkie powyższe założenia są dla nas, Architektów oczywiste. Konieczność ich napisania jest jednak bezsporna: potrzebujemy prostego zestawu argumentów w dyskusjach z resztą społeczeństwa, które nie wie tego, co my. Musimy dostosować język, i argumentację by dotrzeć z komunikatem do odbiorcy. 

2. Wzorzec

Wycena prac projektowych powinna zostać zestandaryzowana. Obecnie na rynku występuje wiele różnych tabel, zarówno w miarę aktualnych jak i historycznych: Izby Architektów, SARPu, jest Rozporządzenie Ministra, tabele nakładów jednostkowych, itd. Niezależnie od powyższych, występuje jeszcze „standard rynkowy”, promowany przez naszych klientów, nigdzie nie zapisany, ale dużo bardziej obowiązujący od wcześniej wymienionych.
Oczywistym dla każdego fachowca jest, że elementów mających wpływ na cenę projektu jest wiele, każdy system wyceny musi je uwzględniać, co jednak powoduje, że tabele i współczynniki zaczynają być na tyle skomplikowane, że trudno się nimi posługiwać. Klient sobie z tym też nie radzi. Woli prosty parametr: 50zł/mkw P.U.M.
Jest ponadto wiele prac, które są „niekompleksowe”: przeróbki, koncepcje, weryfikacje projektów, porady architektoniczne, ekspertyzy, analizy, projekty cząstkowe, urbanistyczne, sprawdzający. Tu jeszcze trudniej ustalić z klientem cenę, szczególnie, jeżeli dotyczy to głównie pracy intelektualnej. 

  • Konieczne jest określenie, „co to jest wykonywanie zawodu architekta”

Jest wiele miejsc, gdzie można być architektem, co więcej wiele tych miejsc powinno być „obsługiwanych” przez zawodowego architekta, którego obowiązuje KEZA, ubezpieczenie itd. Ten katalog jest spory: sędziowie konkursów, stanowiska architektów miejskich, stanowiska urzędnicze związane z przestrzenią, handlowcy produktów budowlanych, i wiele innych o których warto rozmawiać. Obecnie tylko „podpis” pod projektem budowlanym i rola projektanta jest nieodwołanie i prawnie powiązana z naszym zawodem, a reszta? Koncepcje, nadzory na budowie, projekty wykonawcze, opinie, konsultacje. 

  • Narzędzie wpływu. W internecie.

Wydaje się, że dzisiaj konieczne jest wprowadzenie narzędzia, sygnowanego przez Izbę Architektów, do wyceny projektów. Z pewnością może i powinno bazować na istniejących tabelach, ale musi odpowiadać duchowi czasu w zakresie sposobu tworzenia i formy przekazu. Jakie ma posiadać cechy?

  • Powinno być usługą internetową, zaimplementowaną na stronie Izby. Sygnowaną przez Izbę. Dostępną dla wszystkich. Widoczną na głównej stronie, a nie zaszytą w kolejnychpodkatalogach.
  • Jako usługa internetowa powinna być współczesna: bardzo przejrzysta w działaniu, wymagająca minimum interakcji ze strony użytkownika, intuicyjna, bazująca na wygodnym interfejsie wspomagającym szczególnie osoby, które nie wiedzą jeszcze, czego szukają.
  • W ramach interfejsu usługa powinna być zarówno prosta jak i skomplikowana, dająca możliwości odpowiedzi na pytania ogólne, ale również możliwość personalizacji wyceny w niestandardowych sytuacjach. Warto by też podłączyć system z bazą projektów, o które będzie napisane później.
  • Powinna umożliwiać pracę iteracyjną nad danym projektem, w miarę jak pojawiają się nowe dane, i zwiększa się zaangażowanie klient-architekt.
  • Efektem działania powinien być dokument, w formie certyfikatu, z logo Izby, noszący znamiona poważnego, quasi oficjalnego dokumentu. Z syntezą na stronie tytułowej, i ew. załącznikami, określającymi szczegóły wyceny i zakres oraz etapy prac.
  • W ramach automatyzacji wewnętrznej, punktem wyjścia powinny być standardy sposobu pracy promowane przez Izbę: podział honorariów w czasie i pomiędzy branże; konieczne etapy projektu, zakres usługi Architekta, katalog prac standardowych i dodatkowych. Bez świadomej ingerencji użytkownika, domyślnym efektem wyceny, powinien być model współpracy klient – architekt optymalny dla normalnego prowadzenia inwestycji.
  • W kontraście do poprzedniego punktu, każdy stały użytkownik powinien móc dostosować system do własnego modelu wyceny, uwzględniającego jego osobiste preferencje.
  • Usługa wyceny powinna być promowana przez Izbę i architektów w każdej możliwej sytuacji, zarówno wewnątrz Izby jak i politycznie i rynkowo. Istotne jest utworzenie wzorca, jedynego „obowiązującego”, będącego punktem odniesienia do rozmowy o wartości intelektualnej jaką jest projekt i współpraca architekta z inwestorem.

Kilka dodatkowych uwag:

  • Kwestia rozdzielenia wartości prac (obiektywnej) od uzgodnień handlowych. Ja dopuszczam sytuację, w której Architekt dogaduje się z klientem, że wykonuje pracę za 50% jej wartości. Ale wycena powinna podawać wartość usługi. Upust handlowy to już osobna odpowiedzialność architekta. Wszyscy: ubezpieczyciel, klient, współpracownicy powinni widzieć ile to kosztuje naprawdę.
  • Powiązanie wyceny z ustandaryzowaną umową i jej zakresem.
  • Powiązanie wycen z preferowanym sposobem przekazywania praw autorskich.
  • Zmiana definicyjna: trzeba uśmiercić „dokumentację projektową” i powołać do życia „usługę architektoniczną” o Standardowo (domyślnie) zaprząc architektów do rozszerzonych nadzorów, większej odpowiedzialności i wpływu na budowie: wyższe honoraria będą dobrze uargumentowane, im większa odpowiedzialność i wpływ, tym większe honoraria. Z drugiej strony współpraca z Inwestorem do końca budowy a nawet w trakcie początkowej fazy życia budynku daje bezcenne informacje, feedback dotyczący zachowania budynku, popełnionych błędów, wgląd w ekonomię rozwiązań. Umożliwia podnoszenie kwalifikacji osobistych i jakości projektów.
  • Powiązanie projektu z projektantem, utrudnienie (poprzez ekonomię), rozrywania odpowiedzialności za cały proces projektowy.
  • Należy wprowadzić to narzędzie i wycofać z obiegu istniejące cenniki w celu ujednolicenia perspektywy;
  • Utworzenie „krzywych” nakładów i rentowności projektu, jako narzędzia pomocniczego do oceny prawdopodobieństwa uzyskania rzetelnego i wartościowego projektu i dokumentacji;

Bardzo ciekawą propozycją jest zmuszenie do upubliczniania kosztów prac projektowych, katalog pokazujący jak kształtują się ceny rynkowo. Ta obowiązkowa transparentność pomogłaby nam i Inwestorom w szacowaniu kosztów. Pozbawiłaby też wielu ściemniaczy argumentów. Istnieje opinia, że samo upublicznienie kosztów projektowania spowodowałoby podniesienie cen. Raczej się z tym zgadzam. 

3. Współpraca

Bardzo trudne, ale nie niemożliwe będzie uzgodnienie takiego narzędzia do wyceny z pozostałymi uczestnikami procesu inwestycyjnego.
Obecny (kiedy pisałem to poprzednio też był konflikt…ech) konflikt z Izbą Inżynierów Budownictwa na pewno utrudnia rozmowy, ale jest w interesie obu grup zawodowych. Ułatwi to wzajemne relacje przy kosztorysowaniu prac projektowych, będzie wymagać praktycznego ustawienia ról i zależności pomiędzy projektantami.
Trzeba też rozmawiać z przedstawicielami inwestorów, deweloperów: lepiej ustalać realne zasady wyceny w pozycji negocjacji instytucjonalnej pomiędzy Izbą Architektów a Inwestorami. Jest wtedy większa siła przekonywania, niż w relacji pojedynczego architekta z jego klientem.
Warto też naciskać politycznie, by te zasady wyceny zostały zaakceptowane i rekomendowane przez rząd i samorząd przy zamówieniach publicznych.

  • Należy doprowadzić do tego, by na wycenie była „pieczątka”: zgodny z rozporządzeniem dotyczącym zakresu…i wycen…itd

Wydaje się też, że naszym sprzymierzeńcem w promowaniu realnych stawek projektowych będą towarzystwa ubezpieczeniowe, zainteresowane jak najmniejszą ilością wypłacanych odszkodowań. Im więcej podmiotów dołączy się do promowania jednolitych zasad tym większe prawdopodobieństwo, że nie będą martwym zapisem na stronie Izby. Obecna sytuacja jest taka, że wycena projektu na podstawie tabel Izby czy SARP, budzi uśmiech politowania u inwestora, a realne stawki rynkowe są na granicy opłacalności.
Należy się zastanowić, jak negocjować jako środowisko stawki, które będą do przyjęcia przez wszystkie zainteresowane podmioty. Realnie do wyboru mamy albo pisać swoje wyceny, które będą bardzo interesujące dla nas, ale niemożliwe do stosowania, albo ugiąć się i wprowadzić w życie coś, co jest pomiędzy naszymi marzeniami a realiami rynku.

Kilka dodatkowych uwag:

  • W program można też wszyć dane np. Sekocenbudu dotyczące kosztów realizacji: takie narzędzia świetnie funkcjonują w innych krajach. Rozmowy nie są urwane z kosmosu, Inwestor wie, że projekt powinien kosztować tyle ile średnia rynkowa, a nie połowę mniej. Szybciej są podejmowane decyzje, lepsza jest baza (bo jest realna) do wycen.
  • Ustandaryzowanie umów pomaga obu stronom (a w zasadzie wszystkim stronom). Nie negocjuje się w nieskończoność tych samych tematów, symetryczność umowy jest zachowana i podparta praktyką rynkową.

4. Przymus

Samo stworzenie zasad wyceny projektów nie jest jednoznaczne z administracyjnym przymusem ich stosowania. Według mnie docelowo jest to kierunek, do którego należy dążyć, ale w dzisiejszych realiach ochrona konsumenta, jako prawo do dumpingu jest na razie górą…
Wierzę, że uporczywe promowanie jednolitych stawek i budowanie lojalności zawodowej mogą sprawić, że w coraz większym stopniu będą one wchodzić w życie, ale na to potrzeba czasu i determinacji po naszej stronie. A z tym jest trudno; często konkurujemy między sobą ceną,
wzajemnie podcinając gałąź, na której wspólnie siedzimy. Jak to zmienić, przy naszym indywidualizmie osobniczym?
Warto walczyć o wprowadzenie przymusowych administracyjnych stawek minimalnych kontrolowanych przez Izbę. Na pewno jest wiele argumentów za takim rozwiązaniem niepowiązanych tylko z naszą „korporacyjną chciwością”. Na pewno sytuacja, w której uda nam się porozumieć z innymi uczestnikami rynku będzie inna, niż sytuacja, w której rozbieżności między oczekiwaniami obu stron są biegunowe. Warto więc rozpocząć proces, wynegocjować stawki, a wtedy jest szansa na ich zinstytucjonalizowanie. Nasz zawód jest obecnie bardzo ograniczony przepisami. Żyjemy w gorsecie obowiązków, prawa, administracji i norm. Nie bardzo rozumiem, dlaczego w ostatecznym rozrachunku tylko honorarium ma być określane na zasadach wolnorynkowych.
Niechęć próby regulacji wynika ze starego wyroku dotyczącego konkurencji, który jest przywoływany, ale nie był chyba czytany ze zrozumieniem. Tu jest potrzebna współpraca z dobrą kancelarią prawną, która pomoże nam zdefiniować i wymóc możliwe prawnie rozwiązania. Zupełnie tego zaniechaliśmy.

5. Zachęty

Oprócz przymusu, jest wiele innych narzędzi, które mogą pomóc nam stosować stawki wynikające z jednolitej wyceny. Opiszę je tu krótko. Każdy z nich może stanowić osobny temat do długiej dyskusji.

  • Można połączyć system wyceniania projektów ze standardową umową na prace projektowe. Takie umowy występują w wielu krajach europejskich. Dlaczego nie zastosować tego u nas? Obie strony czują się bardziej komfortowo w sytuacji, w której posługują się wielokrotnie weryfikowanym w życiu wzorcem, i nie muszą nieustająco negocjować tych samych kruczków prawnych. Szczególnie dla młodych architektów, bez własnego doświadczenia taka pomoc byłaby nie do przecenienia.
  • Program współpracy z ubezpieczycielami, którzy stosowaliby preferencyjne stawki dla architektów i dla inwestorów w sytuacji, w której wartość projektu, i standard obsługi projektowej inwestycji odpowiadałby ogólnie przyjętym zasadom.
  • Jawność wycen, baza realizowanych projektów, dawałaby szansę na urealnienie stawek, porównanie do innych podobnych projektów, dałaby lepszy obraz rynku. Dzisiaj brakuje nam danych, umożliwiających statystyczną obróbkę zagadnienia.
  • Dostosowanie zapisów dotyczących prawa autorskiego, do poziomu wyceny projektu i sposobu jego stosowania.

6. Didaskalia

Poruszam tu jeszcze inne tematy do dyskusji, pojawiające się w związku z wątkiem podstawowym:

  • Konieczne jest znalezienie zachęt dla Inwestorów, by stosowali uzgodnione stawki. Nie tylko na zasadzie, wykonywania dobrej pracy, bo tę wykonujemy dobrze nawet za pół ceny. Na razie jedynym znaczącym argumentem, który znaleźliśmy były ubezpieczenia inwestycji. Czekam na pomysły! To jest ważne.
  • Kwestia praw autorskich: jest bardzo istotna dla umów, wycen, i relacji z inwestorami. Obecnie panująca niepewność i bałagan wymagają koniecznej korekty.
  • Skuteczność całościowa naszego działania jest celem. Warto czerpać wiedzę z tego jak to funkcjonuje w innych krajach: tam są różne mechanizmy, które nie pozwalają stawkom spaść w dół tak strasznie. To jest temat na osobne spotkanie, ale trzeba je zrealizować.
  • Konieczne jest uszczelnienie rynku usług architektonicznych a nie ich uwolnienie. Inaczej Izba nie ma jak wykonywać swoich ustawowych zadań, które może stosować tylko do swoich członków, problemy:
    - Firmy wykonujące prace projektowe, będące poza naszą jurysdykcją
    - Ucieczki osób z izby, by nie dało się stosować w stosunku do nich odpowiedzialności.
  • Pokrewnym tematem jest dużo aktywniejsze działanie sądów dyscyplinarnych i rzeczników dyscyplinarnych: realne egzekwowanie standardów pracy, pozbywanie się czarnych owiec, dbanie, o jakość obsługi klienta:
    - Jawność i transparentność
    - Publikacja wyroków
    - Udział pokrzywdzonych
    - Promowanie (i wtłaczanie w standardową umowę) Izbowych sądów polubownych
    Wszystkie te elementy mają pokazać, że jesteśmy w stanie się samoregulować i jesteśmy godni zaufania: zaufanie = wynagrodzenie
  • Ciekawym pomysłem jest Certyfikacja:
    - Nie jesteśmy w stanie wymusić i nakazać stosowania stawek minimalnych. Może zastosować coś w rodzaju metody funkcjonującej w UK, gdzie jest duopol ARB – RIBA.
    Odpowiednikiem Izby jest ARB: obowiązkowy. Ale każdy szanujący się architekt należy do RIBY, w której są już określone sztywniejsze i bardziej wyśrubowane zasady. Inwestor widząc, że architekt nie należy do RiBa, będzie się dobrze zastanawiał, czy chce współpracować.
    - Stworzenie systemu certyfikacji, gdzie są określone obowiązkowe zasady wycen, zakresu usługi, sposobu obsługi klienta. I monitorować to ściśle.
    - Ponieważ certyfikacja jest dobrowolna, możemy nią sterować dowolnie.
    - Ponieważ możemy nią sterować dowolnie, mamy większą swobodę w sankcjach.
    - Należy doprowadzić do tego by Certyfikat był synonimem kompetentnej i fachowej obsługi,
    - Powiązać też to można z obniżonym, stawkami ubezpieczeniowymi dla Inwestora i Architekta.
  • Konieczna jest działalność promocyjna takiego sposobu myślenia, zarówno wśród samych członków, jak i poza Izbą.
    - Obecnie Architekt jest źle odbierany (jako darmozjad, który chce fioletowe firanki)
    - Publiczne przekonanie o naszych zarobkach jest oderwane od rzeczywistości
    - Konieczne jest powołanie „rzecznika prasowego zawodu architekta”, który nieustannie będzie dbał o nasz wizerunek i przekonywał do naszego sposobu patrzenia na omawiane sprawy.
    - Konieczna jest nasza stała i trwała działalność publiczna
  • Pokrewnym tematem jest stworzenie lobby tłumaczącego powody znaczenia ceny i wartości projektu architektonicznego:
    - tworzenie katalogu argumentów mogących przekonać osoby spoza branży: teksty, literatura, stworzenie zakresu pojęć tłumaczących dlaczego praca architekta ma być opłacana
    - wprowadzenie kategorii wartości projektu/obiektu w obiegu publicznym, jako droga do uzasadnienia kosztu projektu/dokumentacji
    - zadbanie o ujawnienie autorstwa projektów architektonicznych podczas ich publicznej prezentacji, np. w mediach itp. - podniesienie rangi pracy architekta w odbiorze społecznym
    - publikacja - dających dobrą wizytówkę zawodu - wypowiedzi architektów w mediach
  • Powiązana z tym jest edukacja przyszłych członków Izby (podobnie jak we Francji)
    - Zajęcia dotyczące działania Izby i sposobu funkcjonowania na rynku podczas studiów we współpracy z wydziałami architektury
    - Kwestia promowania szacunku do samego siebie, jako podstawy do komfortu pracy
    - Podstawowy (obowiązkowy) kurs działania na rynku przed uprawnieniami, zawierający dwie kluczowe perspektywy:
    • Pracodawcy i właściciela pracowni, lub osoby prowadzącej jednoosobową działalność: wyceny, prawo, umowy itd.
    • Pracownika architekta: ochrona praw pracowniczych (związki zawodowe:
      perspektywa duńska !!), ochrona czasu pracy, możliwość rozwoju, ochrona wartości intelektualnych, właściwe formy zatrudnienia.
  • I jeszcze raz: Rola ubezpieczeń w kształtowaniu wyceny projektów
    - ubezpieczenie zawodowe i ubezpieczenie inwestycji o stworzenie narzędzia dla firm ubezpieczeniowych do oceny ryzyka związanego z niską jakością projektu, jako pochodnej standardów określonych przez Izbę, w tym wyceny projektu
    - ubezpieczenie związane z projektem, zawarte przy udziale Izby – bardziej korzystne dla inwestora(?)
  • Opracowanie i publikacja zapisów niedozwolonych w umowach architektonicznych – określenie sankcji za ich naruszanie
  • Stała współpraca izb regionalnych z dużą kancelarią prawną w celu ochrony interesów architektów, podpisywania umów i egzekwowania ich zapisów
  • Rola Izby jako związku zawodowego, w rozumieniu jak izby rzemieślnicze w Niemczech.

7. Kwestie wewnętrzne organizacyjne

  • Konieczność powstania w ramach Izby Krajowej zespołu zajmującego się kompleksowo tym zagadnieniem
  • Współpraca z innymi zespołami w tematach pobocznych
  • Ustalenie, kto definiuje ważniejsze priorytety, co jest nadrzędnym celem: (wiadomo, że my ☺)
  • Zespół i praca = wynagrodzenie, czyli budżet.

W rozmowach z kolegami architektami, często jestem krytykowany za powyżej przedstawione podejście. Każdy uważa, że potrafi lepiej: jego umowa ma mniej dziur, jego inwestor wymaga specjalnego traktowania, ograniczy się zakres, zatrudni Filipińczyków i znajdzie biuro konstrukcyjne w Bangladeszu i zmieści się w oczekiwanej ofercie. W ten sposób wspólnie niszczymy rynek na nasze prace. Warto chyba nasz indywidualizm ograniczyć do pracy twórczej, i wspólnie twardo negocjować jako grupa zawodowa. Trzeba wymagać standardów dobrej współpracy od naszych klientów, ale przede wszystkim musimy wymagać tego od nas samych.


Arch. Mikołaj Gierych


Materiały w dużej części przygotowane w ramach spotkań zespołu do spraw wycen MOIA, w czym brali udział architekci:
Robert Charkiewicz 603 582 903
Mikołaj Gierych 602 353 770
Artur Mateńko 504 198 676

 


 

KALKULATOR WYCEN PRAC PROJEKTOWYCH

Rada Małopolskiej OIA RP zawarła porozumienie z Operatorem serwisu Simplifee.pl


Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy

Na podstawie porozumienia zawartego z Operatorem serwisu Simplifee.pl, poza bezpłatnym dostępem przez pierwszy rok użytkowania, do Kalkulatora architektury (wielobranżowy projekt), Operator zobowiązał się:

  1. do udzielenia bonifikaty poszczególnym członkom MPOIA zainteresowanym uzyskaniem licencji na pierwszy rok użytkowania wszystkich pozostałych kalkulatorów stanowiących zasób Simplifee.pl. Bonifikata będzie polegać na tym, że wynagrodzenie za udzielenie licencji na wszystkie pozostałe kalkulatory (architektura wnętrz, architektura krajobrazu, konstrukcja, branża sanitarna, branża elektryczna) wynosić będzie 180 PLN za rok użytkowania. Oznacza to zniżkę o ok. 50% w stosunku do cen dla zwykłych odbiorców.
  2. po wprowadzeniu do zasobów Simplifee.pl kalkulatora dla małej architektury i kalkulatora do architektury opartego o HOAI, kalkulatory te zostaną udostępnione członkom MPOIA na ww. warunkach, tj. w ramach wynagrodzenia określonego w pkt 1 powyżej.
  3. w kolejnych latach, w czasie trwania porozumienia, Operator zobowiązał się udzielić poszczególnym członkom MPOIA zainteresowanym uzyskaniem licencji na kalkulatory stanowiące zasób Simplifee.pl nieograniczonej czasowo 50% bonifikatyna wszystkie kalkulatory znajdujące się w zasobie Simplifee.pl.

Link do serwisu: https://simplifee.pl

Każdy z członków MPOIA wysyłając wiadomość na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., również via messenger ze strony facebook/simplifee.pl z informacją o przynależności do Małopolskiej OIA RP, numerem członkowskim imieniem i nazwiskiem, otrzyma unikalny kod, który należy wpisać po zarejestrowaniu w panelu klienta.

W przypadku chęci zakupu pozostałych kalkulatorów należy z poziomu portalu zakupić dowolne dwa kalkulatory, zamieścić taką informację w mailu – na jej podstawie zostaną przekazane pozostałe vouchery.

Zapraszamy do zapoznania się z działaniem kalkulatora. 

Użytkowanie jest intuicyjne a przygotowanie wstępnej kalkulacji dla dowolnego projektu nie powinno zająć więcej niż kilkanaście minut. Wygenerowaną kalkulację należy traktować jako orientacyjną, wymagającą indywidualnej analizy i dostosowania do konkretnego zadania. Materiał ten pełnić może wyłącznie funkcję pomocniczą i informacyjną.

Zapraszamy Wszystkich do przekazywania swoich uwag, wniosków i komentarzy.
Prosimy o kontakt mailowy z biurem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
W temacie prosimy wpisać: kalkulator (zwwz)

 

https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/wwz/1340-kalkulator-wycen-prac-projektowych

 

 

HONORARIA I KALKULATOR NAKŁADÓW CZASU PRACY

Zachęcamy do testowania – zasady kształtowania wycen.


Zasady kształtowania wycen są stałym tematem dyskusji i wątpliwości poruszanych przez architektów. Aby pomóc Koleżankom i Kolegom, członkom Małopolskiej Okręgowej Izby Architektów RP, w tym ważnym zagadnieniu, prezentujemy dostępne Regulaminy honorariów IARP oraz Kalkulator nakładów czasu pracy.

 

REGULAMIN HONORARIUM ARCHITEKTA OBIEKTY I ZESPOŁY ZABUDOWY

Regulamin należy rozpatrywać wraz ze Standardami Wykonywania Zawodu i Zakresem Usług Architekta przyjętymi uchwałą Krajowej Rady Izby Architektów w dniu 13 stycznia 2006. 
Link: http://www.izbaarchitektow.pl/pokaz.php?id=200

 

REGULAMIN HONORARIUM ARCHITEKTA

Załącznik nr 1 do Uchwały nr 18 Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Izby Architektów w sprawie Regulaminu honorarium Architekta podjętej w Warszawie, w dniu 24 listopada 2002 roku.

UWAGA: Należy rozpatrywać w kontekście stanowiska Krajowej Rady Izby Architektów z dnia 19.12.2002r.

Link: http://www.izbaarchitektow.pl/pokaz.php?id=201

 

REGULAMIN STOSOWANIA TABEL OKREŚLAJĄCYCH WYSOKOŚĆ HONORARIUM ZA USŁUGI ŚWIADCZONE PRZEZ ARCHITEKTÓW ORAZ ZA UDZIELENIE LICENCJI NA KORZYSTANIE Z UTWORÓW OBJĘTYCH OCHRONĄ PRAWA AUTORSKIEGO

Załącznik nr 2 do Uchwały nr18 Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Izby Architektów w sprawie Regulaminu honorarium Architekta podjętej w Warszawie, w dniu 24 listopada 2002 roku

Link: http://www.izbaarchitektow.pl/pokaz.php?id=212

 

KALKULATOR

Zapraszamy do zapoznania się z aplikacją w trybie online, która została zaprezentowane przez Kolegów z Czeskiej Izby Architektów (Ceska Komora Architektu) na konferencji w Ustroniu w kwietniu 2016 r. Kalkulator pozwala na określenie nakładu czasowego („roboczogodzin”) potrzebnego na wykonanie zlecenia, w zależności od typu obiektu, skomplikowania i zakresu zadania projektowego. Ostateczna wycena oparta jest na indywidualnej stawce godzinowej

Link: https://www.cka.cz/cs/pro-architekty/kalkulacky

Poniżej krótka instrukcja obsługi:

Po wejściu na stronę przez Google Chrome, pojawia się „chmurka” z propozycją tłumaczenia. Chwilę po potwierdzeniu strona przejdzie na język polski. Pierwszy z trzech, to kalkulator nakładów czasowych dla różnych typów obiektów - po dokonaniu wyboru i wykonaniu kolejnych kroków, otrzymujemy wynik w postaci ilości godzin potrzebnych na wykonanie pełnobranżowego projektu. Następnie do otrzymanego wyniku należy podłożyć stawkę godzinową, jaką stosujemy w biurze aby otrzymać wynik w postaci ceny projektu.

Zachęcamy Koleżanki i Kolegów do testowania.

Wszelkie Wasze uwagi są bardzo pożądane i cenne.

Prosimy przesyłać je na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. w temacie maila prosimy wpisać: ZWWZ HONORARIA I KALKULATOR

 

https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/wwz/1077-honoraria-i-kalkulator-nakladow-pracy

 

 

RAMOWY PROJEKT UMOWY NA PRACE PROJEKTOWE

Dokument został przyjęty przez Radę Małopolskiej Okręgowej Izby Architektów RP jako podstawa do formułowania indywidualnych umów, spełniających rekomendowane standardy umowy na prace projektowe, dla Architektów Członków MPOIA.

Został również przekazany Zespołowi ds. Warunków Wykonywania Zawodu przy Krajowej Radzie Izby Architektów RP do dalszych prac związanych z opracowaniem umowy wzorcowej i katalogu dobrych praktyk przygotowywanego na wniosek Urzędu Zamówień Publicznych.

RAMOWY PROJEKT UMOWY NA PRACE PROJEKTOWE jest zestawieniem propozycji zapisów umownych, wraz z objaśnieniami w formie przypisów (didaskaliów). W przypisach znajdują się zarówno definicje użytych pojęć jak i informacje o podstawach prawnych proponowanych zapisów umownych, a także inne ważne informacje mające kluczowe znaczenie dla BHP pracy architekta.  

Zapraszamy do korzystania z dokumentu.

 

arch. Piotr Chuchacz
Koordynator Zespołu Warunków Wykonywania Zawodu
przy Radzie Małopolskiej Okręgowej IARP

 

https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/wwz/1079-ramowy-projekt-umowy-na-prace-projektowe

 


 

Ekonomika procesu inwestycyjnego.
Zarządzanie.

 

Koszty projektu 

 

  1. Projektanci i specjaliści

 Architekt – samodzielna funkcje techniczne w budownictwie pozwalająca na:

1)  projektowanie,  sprawdzanie  projektów  architektoniczno-budowlanych  i technicznych oraz sprawowanie nadzoru autorskiego;
2)  kierowanie budową lub innymi robotami budowlanymi;
3)  kierowanie  wytwarzaniem  konstrukcyjnych  elementów  budowlanych  oraz nadzór i kontrolę techniczną wytwarzania tych elementów;
4)  wykonywanie nadzoru inwestorskiego;
5)  sprawowanie kontroli technicznej utrzymania obiektów budowlanych. 

Do podstawowych obowiązków projektanta należy:

opracowanie projektu budowlanego w sposób zgodny z wymaganiami ustawy, ustaleniami określonymi w decyzjach administracyjnych dotyczących zamierzenia budowlanego, obowiązującymi przepisami oraz zasadami wiedzy technicznej; zapewnienie, w razie potrzeby, udziału w opracowaniu projektu budowlanego osób posiadających uprawnienia budowlane do projektowania w odpowiedniej specjalności; wzajemne skoordynowanie techniczne opracowań projektowych, zapewniające uwzględnienie zawartych w przepisach zasad bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w procesie budowy, z uwzględnieniem specyfiki projektu budowlanego oraz zapewnienie zgodności projektu technicznego z projektem  zagospodarowania działki lub terenu oraz projektem architektoniczno-budowlanym;

Samodzielne funkcje techniczne w budownictwie w specjalnościach:

1)  architektonicznej;
2)  konstrukcyjno-budowlanej;
3)  inżynieryjnej:

a) mostowej,
b) drogowej,
c) kolejowej w zakresie kolejowych obiektów budowlanych,
d) kolejowej w zakresie sterowania ruchem kolejowym,
e) hydrotechnicznej,
f) wyburzeniowej;

4)  instalacyjnej w zakresie sieci, instalacji i urządzeń:

a) telekomunikacyjnych,
b) cieplnych, wentylacyjnych, gazowych, wodociągowych i kanalizacyjnych,
c) elektrycznych i elektroenergetycznych.

 

  1. W ramach specjalności wymienionych w ust. 1 mogą być wyodrębniane specjalizacje techniczno-budowlane.

 1) Pozostali uczestnicy procesu projektowego

  1. - geodeta
  2. - geolog
  3. - zudp
  4. - rzeczoznawca ds. ppoż
  5. - rzeczoznawca ds. higieniczno-sanitarnych  (oddzielnie  szpitale)
  6. - rzeczoznawca ds. BHP
  7. - archeolog
  8. - dendrolog
  9. - ornitolog
  10. - herpeotolog
  11. - biolog
  12. - inni
  13. - specjaliści branżowi różnych technologii
  14. - specjaliści od np. „Dusia”
  15. - graficy (np. wizualizacje)
  16. - kosztorysanci
  17. - itd

2) Biuro /lokal

  1. lokal
  2. zus
  3. ubezpieczenie projektantów
  4. ubezpieczenie biura
  5. amortyzacja sprzętu komputerowego
  6. telefon, łączność, strój (budowlany)
  7. księgowość, oprogramowanie specjalistyczne księgowe
  8. amortyzacja sprzętu biurowego, bindownica, gilotyna, składarka, numeratory, serwery, zszywacze, skanery, apteczka itd.
  9. mierniki, dyski, archiwa, meble (zamykane)
  10. samochód, koszty, amortyzacja, paliwo
  11. oprogramowanie specjalistyczne
  12. poligrafia, drukarki, plotery papier eksploatacja
  13. sprzątanie, ochrana, monitoring…

3) Czas pracy = koszty

  1. ofertowanie i pozyskanie klientów
  2. urlopy
  3. urzędy administracji budowlanej(uzgodnienia, podróże, czas)
  4. gestorzy sieci (uzgodnienia, podróże, czas) woda, gaz, prąd, ciepło, teletech. kan-san, kan opad.
  5. zarządcy dróg (uzgodnienia, podróże, czas)
  6. ochrona środowiska, wycinka drzew (uzgodnienia, podróże, czas)
  7. instytut geologiczny(uzgodnienia, podróże, czas)
  8. wody polskie, PKP, urząd górniczy, morski (uzgodnienia, podróże, czas)
  9. ochrona zabytków (uzgodnienia, podróże, czas)
  10. geodezja – dostęp do danych mapowych i ewidencji (podróże, czas, opłaty)
  11. relacje (czas, koszt materiałów, wyjazdy, targi szkolenia)
  12. nadzory (obowiązek)
  13. choroby,
  14. szkolenia obowiązkowe i dodatkowe
  15. nauka, doszkalanie, przepisy,
  16. projektowanie

4) Współpracownicy

  1. architekci,
  2. pomocnicy,
  3. pracownicy,
  4. asystenci = koszty pracy +
  5. koszty stanowisk pracy,
  6. koszty szkoleń,
  7. koszty badań itd 

5) Koszt pieniądza

  1. kredytowanie procesu projektowego
  2. koszty gwarancji,
  3. wadia
  4. zabezpieczenia 

6) Zysk/Dochód 

1.
Wynagrodzenie  pozostałych projektantów i specjalistów

 + 

2.
Koszty biura

 + 

3.
Czas pracy

 + 

4.
Wynagrodzenie współpracowników 

 + 

5.
Koszt pieniądza

 + 

6.
Zysk

 = 

Cena usługi architekta/ „Przychód”

 

Uwagi:

  1. Analiza nie wskazuje wszystkich elementów generujących koszty projektowe oraz nie wymienia wszystkich  instytucji,  które mogą  brać udział w procesie projektowym a jedynie te podstawowe
  2. Dochód podlega opodatkowaniu na zasadach ogólnych.
  3. Usługi projektowania specjalistycznego objęte stawką VAT 23% (2020) 

 

                                                                       Przygotował:

mgr inż. arch. Krzysztof Dymek